Różne banki przedstawiają w swoich ofertach ciekawe kredyty, lokaty czy inne usługi. Z pewnością wielu z nas zastanawia się nieraz, w jaki sposób udaje i się dotrzeć do klientów i sprzedać oferowany produkt. Służą temu specjalne techniki sprzedażowe, które zresztą stosowane są nie tylko w przypadku banków, ale też „zwykłych” sklepów.
Z jakich więc technik sprzedażowych mogą korzystać bankowcy? Jakie techniki w kontekście ogólnej sprzedaży są warte przywołania? I co jeszcze warto o tym wszystkim wiedzieć? Odpowiedzi na wszystkie te i bardzo podobne pytania znajdują się w dalszej części naszego artykułu.
Jakie są najpopularniejsze techniki sprzedaży?
- Do sześciu razy sztuka. Tak, do sześciu. Większość sprzedawców jednak dzwoni raz, ewentualnie dwa razy, a później daje sobie spokój. Warto jednak zbijać obiekcje klienta przynajmniej kilka razy. Badania pokazują, że szóstka jest bardzo magiczna. Zdecydowanie bardziej poprawisz swoją sprzedaż, kontaktując się z klientem dokładnie sześć razy.
- Dzwoń wcześnie rano, albo późnym popołudniem. Warto wiedzieć, że potencjalny klient może być w znacznie lepszym nastroju, jeśli zadzwonimy do niego we właściwym dla niego czasie. A więc najlepiej jest robić to rano, albo późnym popołudniem. A więc przed, albo po pracy. Dokładna godzina telefonu będzie oczywiście różna dla różnych branż.
- Najlepiej jest dzwonić w środy albo czwartki. Jeszcze inne badania pokazują, że kupujący znacznie lepiej nastawieni są w konkretne dni tygodnia. Poniedziałek nie jest dobry z wiadomych względów. Najlepszymi dniami jest więc środa albo czwartek. Wtedy potencjalni klienci myślą już o weekendzie i są w zdecydowanie lepszych nastrojach.
- Dzwoń tylko z lokalnych numerów. Podczas pozyskiwania klientów istotne jest, aby numer, z którego dzwonisz nie był płatny, z daleka ani zablokowany. Wówczas będzie bardziej prawdopodobne, że klient odbierze telefon. Prawdopodobieństwo odebrania telefonu wzrasta wówczas nawet do 300 procent.
- Uśmiechaj się i bądź pozytywny. Teraz czas na sprzedaż twarzą w twarz. Warto wiedzieć, że na przykład negatywne komentowanie pogody może mieć wpływ na efektywność sprzedaży. Jeśli więc jako sprzedawca miałeś zły dzień, to najlepiej zachowaj to dla siebie. Badania wykazały, że chociażby kelnerzy, którzy mówią przy stoliku „dzień dobry” są zdecydowanie lepiej traktowani przez klientów.
- Nie mów źle o konkurencji. To się tyczy zarówno sprzedaży telefonicznej, online, jak i twarzą w twarz. Mówienie złych rzecz o swojej konkurencji powoduje tak zwane spontaniczne przeniesienie cech. Mózg bowiem kojarzy te plotki albo negatywne słowa z dokładnie tą osobą, które je wypowiada.
- Pamiętaj o mowie ciała. Naprawdę wiele badań udowodniło, że mowa ciała jest naprawdę niezbędna do kształtowania zachowań zakupowych. Według nich sprzedawcy, którzy używali języka ciała znacząco zwiększali swoją sprzedaż.
- Bądź optymistą. Pewnie większość z was zastanawia się, jak to wpływa na udany kontakt z klientem i efektywną sprzedaż. Jednak znowu liczne badania udowodniły, że poziom optymizmu, jaki ma się w sobie, bardzo poprawia sprzedaż.
- Zaoferuj większy wybór. Warto zdawać sobie sprawę, że liczba możliwości odnośnie wyboru usługi czy produktu, wywiera olbrzymi wpływ na efektywność sprzedaży.
Co jest najskuteczniejszą techniką sprzedaży?
Teraz czas opisać najważniejszą technikę sprzedażową, która ma swoje miejsce nie tylko w sprzedaży bankowej, ale też w innych sektorach. Chodzi bowiem o komunikację. Tak naprawdę jest to podwalina każdej techniki sprzedażowej. Powinna stanowić oręż w dłoni każdego dobrego sprzedawcy. Przecież dobre techniki sprzedaży są właśnie ciągami słów, reakcji, zachowań czy wypowiedziami, które powinny być podjęte we właściwym czasie.
Warto zdawać sobie sprawę, że przecież wszystkie istniejące techniki sprzedaży sprowadzają się właśnie do komunikacji. Dotyczy to nie tylko sprzedaży bezpośredniej, jak i treści na stronie internetowej czy na ulotkach. Tak samo na komunikacji opierają się różnego rodzaju techniki poszukiwania klientów.
Bardzo ciekawe techniki. Super artykuł 🙂